niedziela, 27 maja 2018

Od Matthewa Chaveza - c.d. Silvany Bragançy



-A ja Matthew - Uśmiechnął się do dziewczyny. -Miło mi - Podałem jej rękę.
Dziewczyna odwzajemniła mi uśmiech i uścisnęła moją rękę. Po chwili niezręcznej ciszy postanowiłem się odezwać.
-To twój pies? - Zapytałem.
-No oczywiście - Powiedziała zadowolona.
-Mogę wiedzieć jak się wabi? - Spojrzałem na pieska, który już od dłuższego czasu siedział w wodzie.
-Sealiah.
-Ładne imię. Masz jeszcze jakieś zwierzaki? - Przeniosłem wzrok na dziewczynę.
-Tak, konia Tyberiusza Klaudiusza dos Sonhosa - Uśmiechnęła się.
-Ciekawe imię - Powiedziałem rozbawiony.
-Każdy tak mówi, a twój szczurek? - Zapytała.
-To jest Rocky. Prawdziwy samiec alfa - Zaśmiałem się pod nosem.
-Gdy tylko na niego spojrzałam, coś tak przeczuwałam, że to dowódca stada - Dziewczyna chyba zrozumiała, że mówiąc samiec alfa, mam na myśli tchórz i powiedziała to z rozbawieniem w głosie.
-Szczerze mówiąc to... nie widziałaś go gdzieś tutaj? - Zapytałem po chwili rozglądając się.
-Przed chwilą przecież na tobie siedział - Rozejrzała się.
-On ma wrodzone ADHD - Wstałem otrzepując się z pisaku i zacząłem szukać wzrokiem szczura.
-No właśnie widzę - Powiedziała wołając swojego psa.
-Kurde, no znów to samo - Westchnąłem.
-Pomogę Ci go szukać - Odrzekła szybko rozglądając się za szczurem.

***

Po dziesięciu minutach bezskutecznego chodzenia po plaży, usiadłem zrezygnowany na piasek.
-Nie wierzę... zgubiłem go - Powiedziałem załamany.
-Na pewno go znajdziemy - Dziewczyna lekko poklepała mnie po ramieniu na znak otuchy.
-Nie sądzę, on jest... - Nie zdążyłem dokończyć, ponieważ próbując sięgnąć wodę z plecaka, dotknąłem czegoś miękkiego -Chwileczkę - Złapałem kulkę futra i wyciągnąłem ją z torby -ROCKY! - Wydarłem się na całą plażę, przez co ludzie dziwnie się na mnie spojrzeli -TY DE*ILU! - Wrzasnąłem już dosyć zdenerwowany gdy zwierzak ugryzł mnie w rękę -JAK MOGŁEŚ MI TO ZROBIĆ?! - Wrzuciłem zwierzę do plecaka a następnie zasunąłem suwak oddychając przy tym bardzo szybko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz